Ostatnio możemy zauważyć rosnącą ilość nowo otwieranych basenów w każdym mieście. Powstają nawet osiedlowe oraz przyszkolne baseny. Pływanie to jedna z tych dyscyplin sportowych, która jest najprzyjemniejsza dla większości społeczeństwa, nawet dla tych, którzy nie przepadają za sportem.
Po co czepek na basenie?
Korzystanie z basenu zamkniętego wiąże się z zakupem nie tylko stroju kąpielowego i klapek, ale przede wszystkim z kupnem czepka, niezbędnego na każdym basenie. Przyczyny korzystania z czepka są co najmniej dwie:
- Bez założonego czepka na głowie ratownik nie wpuści na teren pływalni żadnej osoby. Wiąże się to z higieną niezbędną w takich miejscach. Na włosach mieszczą się miliony mikroorganizmów, bakterii i pasożytów. Jest ich dużo więcej niż na reszcie ciała. Dodatkowo w zachowaniu czystości wody w basenie utrudnia fakt, że włosy wypadają pozostając w wodzie, co powoduje dyskomfort dla reszty użytkowników pływalni. W dzisiejszych czasach na basenach funkcjonują wysoko rozwinięte systemy filtrowania wody, które wyłapują pojedyncze włosy i włókna dbając o czystość
- Czepek założony na głowę stanowi osłonę dla włosów i skóry głowy przed chemicznymi środkami oraz dużą ilością chloru stosowanymi do dezynfekcji. Woda w basenie wysusza skórę i niszczy włosy, powodując ich matowienie, łamliwość i nadmierne wypadanie. Dodatkowo dobrze założony gumowy czepek zabezpiecza uszy przed wlewaniem się wody, co u wielu osób może powodować nawet ból.
Czepek do pływania
Ważne jest, by przed kupnem odpowiedniego czepka sprawdzić, z jakiego materiału jest zrobiony oraz jakiej jest wytrzymałości. Najlepsze czepki do pływania to czepki silikonowe lub lateksowe, rozciągliwe, szczelne i wytrzymałe. Warto zmierzyć czepek przed zakupem i sprawdzić, czy jest odpowiedniej wielkości, czy trzyma się na głowie jednocześnie nie utrudniając ruchów, czy nie uciska i co ważne, czy przy ściąganiu nie wyrywa włosów, co jest istotne zwłaszcza dla kobiet z długimi włosami. Dobrze dobrany czepek uprzyjemnia korzystanie z basenów powodując dodatkowo zachowanie higieny i czystości.
Skoro na basenach są nowoczesne systemy wyłapujące włosy, a ja nie dbam o matowienie moich zakoli, to pytam: po co mi czepek? Bo argument, że ratownik mnie nie wpuści jest taki sam, jakby mial mnie nie wpuścić bez frotki na klacie.