By kilkutonowy, ogromny samolot wiozący pasażerów wraz z towarem mógł wzbić się w powietrze i szybować w przestworzach potrzeba jest ogromna siła. Wydaje się to wbrew prawom fizyki, nielogiczne i niezrozumiałe. A jednak po naszym niebie wciąż przelatują samoloty. W jaki sposób to się dzieje?
Siła nośna
Do tego, by ciężki samolot mógł wzbić się w powietrze niezbędna jest tak zwana siła nośna. Owa siła powstaje dzięki różnicy ciśnień, na które wpływ mają odpowiednio ukształtowane skrzydła samolotu. Samolot na pierwszy rzut oka wygląda jak ptak. Pomimo, że jego skrzydła nie poruszają się jak u ptaka, a są nieruchome to widzimy wzbijające się i latające wielkie maszyny. Skrzydła samolotu są skonstruowane w bardzo specyficzny i skomplikowany sposób przez najlepszych inżynierów i specjalistów od budowy maszyn. Daje to możliwość swobodnego przepływu powietrza pod innym kątem i z inną prędkością nad skrzydłem, a inną pod skrzydłem. Dlatego też powietrze u góry skrzydła samolotu ciągnie maszynę do góry, a powietrze pod skrzydłem ma działanie wypychające.
Żeby z kolei samolot mógł oderwać się od powierzchni ziemi musi pokonać siłę grawitacji. Do tego potrzebna jest ogromna prędkość – nawet do 180 km/h. W tym momencie samolot uzyskuje prędkość, przy której siła nośna samolotu jest większa od siły grawitacji Ziemi. Dlatego samolot wznosi się do góry.